Białoruska broń w rękach islamistów?
Białoruś jest jednym z najbardziej tajemniczych krajów jeśli chodzi o eksport broni - uważa Siemon Wezeman ze sztokholmskiego instytutu badań pokojowych SIPRI. Ekspert ten uważa, że wiarygodne są opinie, według których Białoruś jest ważnym dostawcą broni dla ekstremistów islamskich.
08.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Takie opinie pojawiały się wielokrotnie w prasie krajów Europy Wschodniej. Ich źródłem są środowiska tajnych służb zachodnich. Białoruskie MSZ regularnie je dementuje.
Państwowa gospodarka Białorusi pilnie potrzebuje dewiz. Dlatego zachodnie tajne służby uważają za możliwe, że prezydent Aleksandr Łukaszenka toleruje również handel bronią.
Handel bronią jest najważniejszym interesem Białorusi - cytuje łotewska gazeta Diena byłego białoruskiego wiceministra spraw zagranicznych, Andreja Sanikowa.
Białoruś w czasach radzieckich była swego rodzaju montażownią broni. Fabryki amunicji, składy części zamiennych i wciąż jeszcze wielkie zapasy broni Armii Czerwonej umożliwiają obecnie handel bronią na taką skalę, że w statystykach kraj ten zalicza się do grupy 10 największych eksporterów broni na świecie. (miz)