PolskaBiałorusini obstają przy swoim

Białorusini obstają przy swoim

(RadioZet)
Nie naruszyliśmy prawa międzynarodowego - twierdzą białoruskie władze. Odrzucają w ten sposób zarzuty Polaków i oficjalny protest polskiego MSZ po zatrzymaniu naszego attache wojskowego w Mińsku, pułkownika Kazimierza Witaszczyka.

Białorusini obstają przy swoim
Źródło zdjęć: © RadioZet

30.04.2004 19:12

Polska uważa, że Białoruś nie miała prawa zatrzymywać Witaszczyka, nawet jeżeli podejrzewała go o działalność szpiegowską. Nie pozwala na to bowiem Konwencja Wiedeńska.

Według białoruskiej telewizji, Witaszczyk miał przy sobie tajne dokumenty dotyczące struktury i uzbrojenia jednostek białoruskiej armii.

Z powodu skandalu do Warszawy na szczyt gospodarczy nie przyjechał premier Białorusi.

Pułkownik Witaszczyk po przesłuchaniu przez białoruskie KGB został zwolniony. Od środy jest w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)