Białoruś: gratka dla Łukaszenki
Prezydenci Białorusi, Rosji i Ukrainy spotkają się w środę w Witebsku z okazji 10-lecia festiwalu "Słowiański Bazar". Obserwatorzy uważają, że ich spotkanie wykorzystane będzie propagandowo w wyborczej kampanii Aleksandra Łukaszenki.
24.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oficjalnie Władimir Putin i Leonid Kuczma spotykają się z Łukaszenką, by uczcić jubileusz największego na terytorium WNP festiwalu sztuki.
Od kilku tygodni w białoruskiej telewizji państwowej nadawane są spoty, w których zręcznie zmontowane zdjęcia pokazują braterstwo trzech słowiańskich narodów i ich przywódców. Sugerują, że bez Łukaszenki braterstwa by nie było.
W mińskim metrze rozklejono plakaty reklamujące "Słowiański Bazar": uśmiechniętych, wymieniających uścisk przywódców błogosławi prawosławny patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksij II.
Komentatorzy nie mają wątpliwości: spotkanie i uścisk dłoni przywódców "braci Słowian" to dla białoruskiego lidera prawdziwa gratka przed wyborami. Dlatego liczne organizacje z Białorusi, Ukrainy i Rosji zaapelowały do Putina i Kuczmy, by w ogóle do Witebska nie przyjeżdżali.
Organizacje twierdzą, że obecność polityków na Białorusi, gdzie powszechnie naruszane są prawa człowieka, a władze mają prawdopodobnie związek z zaginięciami politycznych przeciwników, może zostać uznana przez białoruskich wyborców za bezpośredni wpływ na kampanię wyborczą i poparcie dla określonego kandydata.(aw)