Bezpardonowy atak na Polskę
Polsce jest bliżej do Ukrainy niż UE - powiedział szef parlamentu europejskiego Josep Borrell. W swoim bezpardonowym ataku na nasz kraj Borrell stwierdził również, że w tzw. Polsce B silne jest "poczucie rewanżyzmu wobec Europy" - donosi z Brukseli korespondent Radia Zet.
Borrell skrytykował Polskę za zaangażowanie w zażegnanie kryzysu na Ukrainie. Uważa on, że do zażegnania kryzysu najbardziej przyczyniła się Unia, zaś Polska wypełniała po prostu wskazówki Stanów Zjednoczonych.
Tradycyjnie już Polsce dostało się również za udział w wojnie w Iraku. Borrell uważa, że ten, kto odwiedzi Polskę zrozumie, dlaczego chciała ona stanąć u boku USA.
Borrel ocenił także stosunek Polski do unijnej polityki zagranicznej. Miał powiedzieć: Turcja nie stwarza zagrożenia dla tożsamości UE, jej wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, gdyż do Unii weszły już Wielka Brytania i Polska.