Bezbarwne przemówienie premiera
Bezbarwne, banalne, bezradne - pisze "Nasz
Dziennik" o wystąpieniu w Sejmie premiera Leszka Millera. Według
gazety, posłowie zasypali premiera pytaniami, przypominając wiele
spraw, wobec których rząd okazał bezradność lub poważne zaniedbania.
Brak konkretów, samowykluczające się rozwiązania gospodarcze oraz zbytnie napawanie się nierzeczywistymi sukcesami przy jednoczesnym niedostrzeganiu błędów - to niektóre z zarzutów parlamentarzystów wobec przemówienia Millera - pisze gazeta.
"ND" uważa, że drugie expose niczym nie różniło się w treści od tego z początku kadencji. Ocenić je można słowami samego Leszka Millera, które skierował kiedyś pod adresem Jerzego Buzka: "bezbarwne, banalne, bezradne" - pisze w "ND" Mikołaj Wójcik.