Berlusconi czuje się potentatem
Premier Silvio Berlusconi po raz kolejny
udowodnił, że nie grzeszy skromnością. Podczas wystąpienia na
dorocznym zjeździe przedstawicieli polityki i świata biznesu z
całego świata w Cernobbio na północy Włoch powiedział: Nie jestem
zwykłym politykiem, ale potentatem.
04.09.2005 | aktual.: 04.09.2005 17:48
Szef włoskiego rządu twierdzi, że to on przekonał prezydenta Władimira Putina, by pojechał do Iranu.
Jestem o 15 lat starszy od innych przywódców i dlatego proszą mnie o radę. Putin miał wątpliwości, czy jechać z wizytą do Iranu. Kiedy byłem w Rosji przekonałem go, by uwzględnił tę podróż w swoim kalendarzu i przedyskutował z władzami w Teheranie plany rozwoju badań nad bronią atomową, których my nie popieramy - oświadczył 69-letni Berlusconi.
Mówiąc o przyszłorocznych wyborach wyznał: Jeśli Włosi obdarzą mnie zaufaniem, poświęcę pięć następnych lat. Jeżeli nie, to wsiądę na przepiękny jacht, popłynę na Tahiti i będę dziękował losowi, że oszczędził mi tej odpowiedzialności.
Sylwia Wysocka