Będą przedterminowe wybory w Izraelu
Premier Izraela Ariel Szaron
zgodzi się na rozpisanie przedterminowych wyborów, jeśli zażąda
tego nowy lider Partii Pracy, Amir Perec.
16.11.2005 | aktual.: 16.11.2005 09:51
Perec, który przed tygodniem zastąpił dotychczasowego szefa partii Szimona Peresa, natychmiast po objęciu stanowiska zapowiedział, iż zamierza wycofać swą partię z koalicji z Likudem premiera Izraela Ariela Szarona. Partia Pracy przystąpiła do koalicji w styczniu tego roku.
Perec chce też rozpisania przez szefa rządu przedterminowych wyborów wiosną przyszłego roku. W normalnym trybie głosowanie winno odbyć się w listopadzie 2006 r.
Izraelski minister spraw zagranicznych Silwan Szalom powiedział w środę w wywiadzie dla izraelskiego radia, że rozmawiał z premierem Szaronem na te tematy i szef rządu uznał, iż nie ma potrzeby opóźniania sprawy i jeśli Perec chce wyborów, będzie je miał. Szaronowi - powiedział minister - odpowiadałby termin marca przyszłego roku.
Wyjście Partii Pracy z koalicji rządzącej Izraelem oznaczałoby utratę przez rząd Szarona większości w parlamencie.