Będą chronić kangury własnymi ciałami
Obrońcy praw zwierząt w Australii planują niecodzienną demonstrację przeciwko planom wybicia kilkuset kangurów. Zagrożone zwierzęta chcą ochronić własnym ciałem. Rząd twierdzi jednak, że uśmiercanie kangurów jest niezbędne dla zachowania równowagi biologicznej.
Kangury są symbolem Australii, ale dla samych Australijczyków zwierzęta te to szkodniki. Zjadają duże ilości trawy, niszczą ogrodzenia i zużywają zapasy wody. Dlatego co roku uśmiercanych jest kilka milionów tych zwierząt i nie jest to nic nadzwyczajnego - podkreśla ekolog, były wokalista zespołu Midnight Oil, a obecnie minister środowiska, Peter Garrett. Nasz kraj ma nieskazitelną historię jeśli chodzi o ochronę dzikich zwierząt i środowiska naturalnego - podkreślił Garrett.
Inny muzyk, Paul McCartney oraz grupa australijskich aktywistów mają odmienne zdanie. Twierdzą, że przeznaczone do wybicia kangury można po prostu przetransportować spod stolicy kraju Canberry w inne miejsce. Grożą, że w razie potrzeby stworzą żywy łańcuch i nie dopuszczą do uśmiercenia zwierząt. Odstrzał kangurów ma rozpocząć się w ciągu dwóch tygodni.
Rafał Motriuk