Będą chronić kangury własnymi ciałami
Obrońcy praw zwierząt w Australii planują niecodzienną demonstrację przeciwko planom wybicia kilkuset kangurów. Zagrożone zwierzęta chcą ochronić własnym ciałem. Rząd twierdzi jednak, że uśmiercanie kangurów jest niezbędne dla zachowania równowagi biologicznej.
13.03.2008 20:37
Kangury są symbolem Australii, ale dla samych Australijczyków zwierzęta te to szkodniki. Zjadają duże ilości trawy, niszczą ogrodzenia i zużywają zapasy wody. Dlatego co roku uśmiercanych jest kilka milionów tych zwierząt i nie jest to nic nadzwyczajnego - podkreśla ekolog, były wokalista zespołu Midnight Oil, a obecnie minister środowiska, Peter Garrett. Nasz kraj ma nieskazitelną historię jeśli chodzi o ochronę dzikich zwierząt i środowiska naturalnego - podkreślił Garrett.
Inny muzyk, Paul McCartney oraz grupa australijskich aktywistów mają odmienne zdanie. Twierdzą, że przeznaczone do wybicia kangury można po prostu przetransportować spod stolicy kraju Canberry w inne miejsce. Grożą, że w razie potrzeby stworzą żywy łańcuch i nie dopuszczą do uśmiercenia zwierząt. Odstrzał kangurów ma rozpocząć się w ciągu dwóch tygodni.
Rafał Motriuk