Beata Szydło w Strasburgu
Polska pod lupą KE
"Dobre zmiany dla Polski". Broszura dla europosłów
W imieniu premier Beaty Szydło wszyscy europosłowie w Strasburgu otrzymali we wtorek kilkustronicową broszurę "Dobre zmiany dla Polaków". Opisana została w niej rzeczywistość w Polsce ostatnich miesięcy z perspektywy rządu PiS. Materiał został przygotowany w kilku językach, zarówno w wersji papierowej, jak i elektronicznej.
Broszura wywołała oburzenie wśród polityków opozycyjnych.
Po południu premier Beata Szydło weźmie udział w debacie w Parlamencie Europejskim o sytuacji w Polsce w związku z kontrowersjami wokół Trybunału Konstytucyjnego i ustawy o radiofonii i telewizji.
(WP, TVN24, PAP, oprac.:mg)
Na jednej ze stron broszury opublikowane zostało zdjęcie z akcji służb w redakcji tygodnika "Wprost", która miała miejsce za czasów rządów PO-PSL.
Ta część materiału opisana została tytułem: "Stop łamaniu wolności mediów!". Czytamy w niej, że PiS "podejmuje działania, które mają przywrócić ład medialny w Polsce i zagwarantować niezależność dziennikarzy" (na zdjęciu Beata Szydło podczas spotkania z polskimi europosłami w Parlamencie Europejskim).
Według polityków PO te materiały są zupełnie niepotrzebne, bo wysłane zostały do wszystkich europosłów w ostatniej chwili przed debatą, bez możliwości wyrobienia sobie obiektywnego zdania.
Premier spotkała się z polskimi europosłami
Na pięć godzin przed debatą w europarlamencie premier spotkała się z polskimi deputowanymi do PE. Szydło stwierdziła, że w swoim wystąpieniu przedstawi fakty i wyjaśni wątpliwości, które pojawiają się u europarlamentarzystów. - Rząd polski bierze odpowiedzialność za polskie sprawy, dlatego tu jestem - powiedziała premier. - To jest nasza wspólna, polska sprawa - zwróciła się do eurodeputowanych Szydło.
Po spotkaniu poseł PiS Tomasz Poręba stwierdził, że jest "zaskoczony kontrowersyjnym tonem wypowiedzi niektórych europarlamentarzystów".
Szydło rozmawiała z Schulzem
Rano, w gmachu Parlamentu Europejskiego, premier Szydło rozmawiała z przewodniczącym PE Martinem Schulzem.
Schulz powiedział dziennikarzom po zakończeniu spotkania, że przebiegało ono w dobrej atmosferze. Podkreślił, że rozmowa dotyczyła wtorkowej debaty.
- Swoje zdanie zawsze podtrzymuję - podkreślił przewodniczący PE.
"Swoje zdanie zawsze podtrzymuję"
Schulz był pytany przez dziennikarzy o swoje słowa z wywiadu dla niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Powiedział w nim, że "polski rząd uznał swoje zwycięstwo wyborcze za mandat pozwalający na podporządkowanie pomyślności państwa woli zwycięskiej partii, zarówno merytorycznie, jak i personalnie. To jest sterowana demokracja a la Putin, niebezpieczna putinizacja europejskiej polityki".
- O szczegółach nie rozmawialiśmy. Swoje zdanie zawsze podtrzymuję. Naszym największym zmartwieniem jest to, żeby jeden z najważniejszych krajów UE nie był na peryferiach Europy, tylko w środku - stwierdził Schultz. Dodał, że prawem polskiego rządu jest twierdzenie, iż nowe ustawy, które zostały wdrożone, są zgodne z europejskimi zasadami.
Spotkanie trwało ok. 50 minut
Oprócz premier Szydło w spotkaniu z przewodniczącym PE wzięli udział m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski i wiceminister tego resortu Konrad Szymański.
(Na zdjęciu Beata Szydło i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.)
Główny punkt debaty
Po godzinie 16.00 rozpocznie się główny punkt wizyty - debata w Parlamencie Europejskim na temat sytuacji w Polsce. Debata ma potrwać półtorej godziny.
W pierwszej kolejności głos ma zabrać reprezentant prezydencji, a także wiceszef Komisji Europejskiej, który będzie mówił o uruchomionym 13 stycznia pierwszym etapie procedury ochrony państwa prawnego wobec Polski.
Po sprawozdaniu KE i prezydencji ma się wypowiedzieć premier Szydło. Po niej głos zabiorą przewodniczący lub zastępcy ośmiu frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim.
Pikieta Klubów "Gazety Polskiej"
Na zdjęciu pikieta przedstawicieli Klubów Gazety Polskiej i Stowarzyszenia "Solidarni 2010" przed Parlamentem Europejskim w Strasburgu. Demonstracja była wyrazem wsparcia rządu i premier Beaty Szydło, która weźmie udział w debacie w Parlamencie Europejskim o sytuacji w Polsce w związku z kontrowersjami wokół Trybunału Konstytucyjnego i ustawy o radiofonii i telewizji.