Barcikowski przeprasza komisję
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) Andrzej Barcikowski przeprosił członków komisji śledczej ds. PKN Orlen za niezamierzoną niezręczność, polegającą na
przeprowadzaniu przez funkcjonariuszy ABW rozmów z pracownikami
sekretariatu komisji w trakcie jej obrad.
Od piątku ABW rozpoczęła w Sejmie kontrolę obiegu dokumentów niejawnych. Według Agencji, kontrola ta była zaplanowana wcześniej. Został o niej poinformowany szef Kancelarii Sejmu, a funkcjonariusze dysponują wszelkimi właściwymi pełnomocnictwami, by ją przeprowadzić. Agencja podkreśla, że do kontroli obiegu tajnych informacji ABW zobowiązuje ustawa o ochronie informacji niejawnych, a procedury kontrolne stosowane przez funkcjonariuszy ABW są tożsame z procedurami stosowanymi przez kontrolerów NIK.
Odnosząc się do kontroli prowadzonej w sobotę ABW zwróciła uwagę, że sobota była dniem pracy zarówno dla sejmowej komisji śledczej, jak i dla Agencji, stąd też kontynuowano podjętą wcześniej kontrolę.
Według ABW, za pośrednictwem pełnomocnika ds. ochrony informacji niejawnych, funkcjonariusze skontaktowali się z pracownikami sekretariatu komisji i przeprowadzili rozmowy z każdym z nich z osobna. "Wydawało się, że rozmowy nie powinny zakłócić posiedzenia komisji. W związku z tym, że niektórzy członkowie komisji śledczej uznali czynności funkcjonariuszy za utrudniające ich pracę, szef ABW przesłał członkom komisji oświadczenie, w którym przeprosił za powstałą niezamierzoną niezręczność naszych funkcjonariuszy" - tej treści oświadczenie, wraz z zapewnieniem, że kontrola będzie kontynuowana ze szczególną troską o niezakłócanie prac komisji śledczej, przesłałą ABW.