Balcerowicz: nie naciskać na RPP
Ostatnie naciski na Radę Polityki Pieniężnej w
sprawie obniżki stóp procentowych, przy jednoczesnym nawoływaniu
Rady do współpracy z nowym rządem, to mylenie współpracy z
konfrontacją - uważa prezes NBP Leszek Balcerowicz.
16.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Te groźby i naciski, szczególnie dziwnie brzmią w ustach tych, którzy jednocześnie wzywają do współpracy. Oto na naszych oczach tworzy się jakieś osobliwe pojęcie współpracy. Myli się chyba współpracę z konfrontacją - powiedział we wtorek Balcerowicz na konferencji towarzyszącej inauguracji roku akademickiego w prywatnej wyższej szkole w Katowicach.
Ostatnio część polityków koalicji SLD-UP-PSL mówiła, ze jeśli RPP nie obniży w najbliższym czasie radykalnie stóp procentowych, wystąpią z projektami ograniczenia jej niezależności i podporządkowania polityki pieniężnej polityce gospodarczej rządu.
Balcerowicz dodał, że naciski i groźby nie będą traktowane jako argumenty przy podejmowaniu decyzji przez RPP.
Tak jak do tej pory Rada będzie kierować się wynikami analiz i prognoz ekonomicznych - powiedział. Niezależność RPP i banku centralnego Balcerowicz uznał za jeden z fundamentów nowoczesnego ustroju państwowego (mon)