Australia "biała fortecą"?
Narasta światowa krytyka Australii jako "białej fortecy" po tym, jak rząd tego kraju uniemożliwił 400 uchodźcom wyratowanym przez norweski frachtowiec schronienie się na australijskiej wyspie Bożego Narodzenia.
Uchodźcy z Afganistanu zmusili kapitana norweskiego frachtowca, który uratował ich z tonącego promu, do przewiezienia na tę wyspę, zamiast do najbliższego portu leżacego na terenie Indonezji. Zdaniem światowych mediów jest to bez wątpienia bezprecedensowy akt, który burzy budowany przez lata wizerunek Australii jako kraju wielokulturowego.
Ponad 9 tys. uchodźców przybyło do Australii podczas ostatnich dwóch lat, z tego około półtora tysiąca w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Większość z nich to ofiary religijnych prześladowań w Afganistanie i Iraku. W obozach dla uchodźców znajduje się już około 3600 osób. Często wybuchają tam protesty głodowe, zamieszki i ucieczki, które zawsze są szeroko komentowane przez australijskie media. Zarówno rząd jak i opozycja dąży do zamknięcia granic Australii dla azjatyckich uchodźców. (ajg)