PolskaAtrakcyjne warunki dla żołnierzy

Atrakcyjne warunki dla żołnierzy

Od początku roku resort obrony
narodowej uatrakcyjnił warunki zatrudniania żołnierzy
zawodowych, podnosząc ich wynagrodzenia oraz zmieniając warunki
dotyczące mieszkań - poinformował wiceszef MON Janusz
Zemke.

08.01.2005 | aktual.: 08.01.2005 17:23

Od 1 stycznia 2005 roku poprawiliśmy ofertę. Do tej pory szeregowym zawodowym oferowaliśmy miesięcznie 1.400 zł, a od 1 stycznia każdy szeregowy zawodowy będzie miał 1.600 zł. Do tego będzie za darmo mieszkał w jednostce, a po 15 latach służby zawodowej w wojsku otrzyma odprawę na mieszkanie - powiedział dziennikarzom Zemke w Siemianowicach Śląskich.

Nasza oferta jest więc dziś znacznie bardziej atrakcyjna niż rok temu, ponieważ zależy nam na bardzo dobrej kadrze - podkreślił.

Według wiceministra, unowocześnianie polskiej armii jest coraz bardziej zauważalne, a za kilka lat wojsko będzie zdecydowanie bardziej nowoczesne niż obecnie.

Armia będzie nowocześniejsza już w roku 2006-2007, ale dotyczy to tylko części jednostek. Naszym celem jest, aby jedna trzecia polskich jednostek miała standard nowoczesnych armii w NATO. A więc, dwie trzecie pozostanie nam jeszcze do modernizacji w następnych latach - powiedział.

Unowocześnieniu armii służą m.in. realizowane programy modernizacyjne, z których najważniejsze to wprowadzanie 48 samolotów wielozadaniowych i 690 kołowych transporterów opancerzonych oraz kupno ośmiu samolotów transportowych.

Kupujemy też bardzo dużo sprzętu logistycznego dla brygady logistycznej w Bydgoszczy i Opolu, a w tym roku kupujemy również dużo radiolinii i środków łączności, zaczynamy wprowadzać łączność satelitarną - wyliczał Zemke.

Przypomniał, że program modernizacji śmigłowców MI-24 został ograniczony do modernizacji 16 takich maszyn, które posłużą wojsku jeszcze przez kilkanaście lat. Jednak najważniejszym programem, nad którym obecnie pracuje MON, jest kupno śmigłowców transportowych, których brak jest - według wiceministra - "istotną bolączką" armii. Potrzeba ich kilkadziesiąt.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)