Atak na synagogę w Sydney
Niezidentyfikowani sprawcy zaatakowali synagogę na przedmieściach Sydney, największego miasta Australii. Jak powiedział miejscowy rabin, przyczyną napaści mogły być wydarzenia na Bliskim Wschodzie.
31.07.2006 | aktual.: 31.07.2006 09:57
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Parramatta, na zachód od centrum Sydney. Napastnicy obrzucali budynek betonowymi kostkami i powybijali szyby w zaparkowanych obok samochodach. Jak powiedzieli świadkowie zdarzenia, na miejscu widziano grupę około 10 śmiejących się młodych ludzi o bliskowschodnich rysach.
Nie mam pojęcia, jak ludzie mogą wiązać ze sobą coś, co dzieje się na drugim końcu świata, z małą synagogą- powiedział 32-letni rabin, którego mieszkanie przylega do bożnicy.
Australijska policja poinformowała, że zwiększy liczbę patroli w żydowskich i muzułmańskich dzielnicach.