Argentyna: protesty przeciwko programowi rządu
Tysiące ludzie demonstrowały w czwartek w różnych miastach Argentyny przeciwko niezdolności rządu
do przełamania obecnego kryzysu gospodarczego, który pogrążył w nędzy znaczną część społeczeństwa.
Na razie nie ma informacji, by demonstracjom towarzyszyły akty przemocy.
Mamy problem, społeczne ludobójstwo, które grozi zepchnięciem do końca roku 23 milionów Argentyńczyków poniżej granicy ubóstwa - powiedział Luis D''Elia, przywódca około 3 tysięcy bezrobotnych, demonstrujących w stolicy kraju, Buenos Aires.
W rozmowie z dziennikarzami D'Elia ostro krytykował prezydenta Eduardo Duhaldego za przychylność okazaną bawiącej w tym tygodniu w Argentynie misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Duhalde chce uzyskać od MFW doraźną pomoc w kwocie do 9 mld dolarów.
Argentyna winna jest zagranicznym wierzycielom 141 mld dolarów. Co piąty robotnik jest obecnie bez pracy, a krajowa waluta, peso, straciła w ciągu ostatnich miesięcy 70% swej wartości wobec dolara. (mag)