Trwa ładowanie...
d2m5s82

Argentyna ma nowego prezydenta


Eduardo Duhalde (AFP)
Argentyński Kongres Narodowy (parlament), który w nocy z wtorku na środę zebrał się na nadzwyczajnej sesji, powierzył Eduardo Duhalde, senatorowi z populistycznego skrzydła partii peronistów, obowiązki tymczasowego prezydenta Argentyny. 60-letni Duhalde, były gubernator prowincji Buenos Aires i kandydat peronistów w wyborach prezydenckich w 1999 roku, będzie kierować państwem do kolejnych wyborów w 2003 roku. Wielogodzinnym obradom w Kongresie towarzyszyły burzliwe zamieszki na ulicach Buenos Aires.

d2m5s82
d2m5s82

Duhalde - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami partii politycznych - będzie sprawować urząd do końca 2003 roku. Wtedy właśnie miała skończyć się kadencja prezydenta Adolfo Rodrigueza Saa, który podał się 21 grudnia do dymisji w związku z zamieszkami i kryzysem politycznym w Argentynie.

Partie zgodziły się, że w sytuacji kryzysu nie należy organizować planowanych wcześniej na marzec wyborów prezydenckich.

Nowy prezydent zapowiedział już, że nie będzie ubiegał się o stanowisko głowy państwa w kolejnych wyborach prezydenckich, zaplanowanych na 10 grudnia 2003 roku. Duhalde w swoim przemóweiniu w parlamencie zapewnił obywateli, że odzyskają swoje pieniądze zdeponowane w bankach. Ograniczenie wypłat gotówki do 250 dolarów tygodniowo było głównym elementem burzliwych protestów Argetyńczyków.

Nowy prezydent bardzo ostro zaatakował argentyńską klasę polityczną. Zapowiedział, że wszyscy ci, w tym także przedstawiciele banków i członkowie Kongresu, którzy zaciągnęli ogromne kredyty, a następnie przetransferowali pieniądze za granicę, trafią do więzienia.

d2m5s82

Duhalde zapowiedział, że stworzy nowy model społeczno-ekonomiczny kraju, co obserwatorzy interpretują jako zapowiedź odejścia od dotychczasowej polityki neoliberalnej. Prezydent Argentyny stwierdził również, że polityka parytetu peso do dolara zrujnowała kraj. Według niektórych, oznaczać to może, że Duhalde zdecyduje się zdewaluować argentyńską walutę.

Eduardo Duhalde zapowiedział także stworzenie rządu jedności narodowej wraz z różnymi ugrupowaniami politycznymi. Argentyna ma przyszłość, nigdy w to nie wątpcie - zakończył swoje wystąpienie nowy prezydent.

(AFP)
Źródło: (AFP)

Argentyna przechodzi od czterech lat recesję gospodarczą. Problemy gospodarcze wywołały przed świętami zamieszki, w których zginęło 28 osób. Po rezygnacji Fernando de la Rua, urząd tymczasowego prezydenta przejął Adolfo Rodriguez Saa. Zrezygnował po kolejnych zamieszkach podczas ostatniego weekendu, kiedy tysiące Argentyńczyków wyszły na ulice Buenos Aires. (ajg)

d2m5s82
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2m5s82
Więcej tematów