"Arafat zmarł na udar mózgu"
Przywódca
Palestyńczyków Jaser Arafat zmarł na udar mózgu - pisze "New York Times", który dotarł do raportu na temat okoliczności śmierci Arafata.
Raport lekarski dotychczas utrzymywany był w ścisłej tajemnicy. Krążyły pogłoski, że Arafat zmarł na AIDS czy też został otruty.
Potwierdzono natomiast, że Arafat cierpiał na szybko postępującą chorobę prowadzącą do poważnych zaburzeń krzepliwości krwi.
W raporcie zaznaczono także, że od 27 października - 15 dni po postawieniu wstępnej diagnozy - palestyński przywódca nie otrzymywał antybiotyków. Dwa dni później, 29 października, Arafata przetransportowano do Francji, do wojskowego szpitala Percy po Paryżem, ale - jak mówią izraelscy i amerykańscy eksperci - prawdopodobnie było już za późno, by go uratować.