Arafat oskarża USA o wtrącanie się

"Nie będę nikomu pozwalał mieszać się w nasze wewnętrzne sprawy" - powiedział Arafat dziennikarzowi agencji Reutera.

"Chcę zapytać: czy kogoś to interesuje, w jaki sposób Izrael zajmuje się swoimi sprawami? Czy ktoś się interesuje systemem kraju i mechanizmami jego działania" - retorycznie pytał palestyński przywódca.

Wcześniej we wtorek Biały Dom zaprotestował przeciwko decyzji przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata o mianowaniu nowego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, którym został Dżibril Radżub. Nominację uznano za wymierzoną w reformatorskiego premiera Mahmuda Abbasa oraz w popierany przez USA plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu.

Stany Zjednoczone są przekonane że służby bezpieczeństwa powinny zostać skonsolidowane pod kierownictwem Abbasa i jego kluczowego sojusznika, ministra bezpieczeństwa Mohammeda Dahlana.

Sam Radżub twierdzi jednak, że jego nominacja pozwoli zmniejszyć rozdźwięki między Arafatem i Abbasem - umiarkowanym politykiem, który z siedmiu tygodni rozejmu nie zdołał wyciągnąć korzyści politycznych, a obecnie obawia się, że kroki przeciwko ekstremistom mogą wywołać wojnę domową.