ŚwiatArafat mógł zostać otruty

Arafat mógł zostać otruty

Premier palestyński Ahmed Korei
poinformował, że Jaser Arafat nadal jest poddawany
badaniom w celu ustalenia natury jego choroby, i nie wykluczył
hipotezy, iż mógł zostać otruty.

06.11.2004 | aktual.: 06.11.2004 21:26

Odpowiadając w Gazie na pytania dziennikarzy, czy istnieje prawdopodobieństwo, że Arafat został otruty, Korei oświadczył: Wszystkie hipotezy są otwarte. I dodał: francuscy lekarze nadal badają prezydenta, mamy do nich pełne zaufanie.

Inny przedstawiciel władz palestyńskich, na którego bez podania nazwiska powołuje się hiszpańska agencja EFE, powiedział jej przedstawicielowi w Gazie: francuscy lekarze, którzy leczą Arafata, wysuwają tezę o otruciu jako najbardziej prawdopodobną przyczynę jego choroby, której natury jednak dotąd nie wykryli.

Lekarze szpitala wojskowego Percy pod Paryżem, w którym przebywa Arafat, już w piątek oświadczyli, że praktycznie biorąc analizy trzeba przeprowadzić od nowa, a ich rezultaty będą znane w poniedziałek.

Podejrzenie, że Arafat został otruty, wysuwali również podczas piątkowych modłów imamowie meczetów na terenach Autonomii Palestyńskiej.

Imam Ibrahim Kawui z meczetu Kalifa Ben Zayed w dzielnicy Rimal w Gazie przemawiając do wiernych zgromadzonych w świątyni z okazji ramadanu otwarcie oskarżył Izrael o otrucie palestyńskiego prezydenta: Widać chcieli powoli go zabić, ponieważ nie wykryto, na co choruje.

Kawui mówił do wiernych: Cóż to za tajemnicza choroba, która nie jest rakiem, a w której krew jest zatruta, lekarze zaś nie potrafią jej wykryć ani określić?!

Tymczasem radio izraelskie zapewniało, że Arafat rozmawiał ze swymi lekarzami, co potwierdziło również źródło palestyńskie. Wczoraj był całkowicie przytomny, ale istniała obawa przed krwotokiem wewnętrznym z powodu niskiej liczby płytek krwi.

Wysoki przedstawiciel Autonomii podkreślił, że wiadomości z ostatnich dni o agonii Arafata są całkowicie fałszywe, chociaż nie mógł zaprzeczyć, że "stan Arafata jest ciężki".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)