Apel do Bronisława Komorowskiego
Paweł Kowal uważa, że organizacja obchodów rocznicy tragedii pod Smoleńskiem staje się przedmiotem walki politycznej oraz, że przygotowania do uczczenia rocznicy znowu dzielą Polaków. Polityk zaapelował w "Salonie politycznym Trójki" do Bronisława Komorowskiego by organizując obchody reprezentował całe społeczeństwo, a nie promował koncepcję PO.
Poseł Parlamentu Europejskiego w "Salonie politycznym Trójki" przedstawił idee przyświecające powstaniu nowego ugrupowania politycznego Polska Jest Najważniejsza. - Jesteśmy partią osób, które się rozczarowały do innych ugrupowań. Chcemy nadać polityce powiew młodości. To będzie partia pokoleniowa, partia zmiany, ale nie odnosi się to do wieku, a do spojrzenia na politykę - powiedział.
Paweł Kowal zaprzeczył doniesieniom dotyczących członkostwa Kazimierza Marcinkiewicza w PJN. - Nie ma takich sygnałów z obu stron - dodał.
- Już zostały rozdane koszulki: albo jesteś PiS, albo PO, jeżeli masz inny pogląd lub oczekujesz spokoju, to nie ma dla ciebie miejsca - podkreślił deputowany do Parlamentu Europejskiego. Jak dodał, organizacja obchodów jest kolejnym dowodem, że trzeba tworzyć nowe organizacje w Polsce, takie jak Polska Jest Najważniejsza. Niewykluczone, że w uroczystościach w Smoleńsku wezmą udział prezydenci Rosji i Polski, choć kancelarie nie ustaliły jeszcze szczegółów. W państwowych obchodach nie weźmie udziału brat zmarłego prezydenta i prezes PiS Jarosław Kaczyński, który 10 kwietnia uda się pod Pałac Prezydencki.