Ani euro więcej!
(Archiwum)
Jeśli chodzi o finanse nie ma już żadnego pola manewru w negocjacjach krajów kandydackich z Brukselą.
Limity finansowe zawarte w propozycji duńskiej pod żadnym względem nie mogą być przekroczone – powiedziała dziennikarzom francuska minister do spraw europejskich Noëlle Lenoir.
Duńska propozycja to przekazanie 10 krajom kandydującym 42,1 miliardów euro między 2004 a 2006 rokiem.
Większość krajów Piętnastki uważa, że duńska propozycja to absolutne finansowe maksimum.
Kandydaci, w tym Polska, chcą walczyć o pieniądze dosłownie do ostatniej chwili.
Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpi na unijnym szczycie w Kopenhadze. Nie wiadomo jeszcze, czy w Kopenhadze polski rząd jeszcze raz przedstawi polskie żądania. Zależy to od decyzji premiera Leszka Millera.