Amerykańskie siły specjalne zostały
przerzucone drogą powietrzną do irackiego Kurdystanu.
"Liczne" - jak pisze agencja - oddziały komandosów amerykańskich przybyły na tereny irackich Kurdów czterema samolotami transportowymi w nocy na niedzielę.
AFP pisze, że przybycie tych sił oznacza przede wszystkim zapowiedź otwarcia w Iraku północnego frontu.