Ale zbudowali dworzec w Chałupkach!
"Dziennik Zachodni" informuje, że w
maleńkich Chałupkach powstaje olbrzymi dworzec autobusowy.-
Przecież tu jeżdżą dwa autobusy na krzyż - pukają się w czoło
okoliczni mieszkańcy
Nowoczesne zadaszenie i pięć stanowisk autobusowych, parking samochodowy, a wkrótce budynek socjalno-gastronomiczny. Tak wygląda budowany dworzec autobusowy w przygranicznych Chałupkach. Mieszkańcy są przekonani, że inwestycja to topienie pieniędzy w błoto.
- Takiego gmachu to nawet Racibórz nie ma. Chyba, że tu chcą międzynarodowy ruch autobusowy wprowadzić- pokpiwa Jan Paskuda, jeden z mieszkańców. - Po co na wsi taki kolos? Nie mam pojęcia. To w każdym razie głupota - macha ręką.
Dworzec powstał przy okazji budowanej właśnie obwodnicy do granicy. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. - Cała inwestycja to około 20 mln złotych. A dworzec gdzieś trzeba liczyć w tym około miliona - szacuje Zenon Żemła, zastępca naczelnika wydziału kontraktów w katowickim GDGKiA.
Czy inwestycja nie jest robiona na wyrost? -_ Nie nam to oceniać, zbudowaliśmy go zgodnie z wytycznymi i wymogami, jakie przedstawili nam miejscowi urzędnicy i PKS w Raciborzu. W trakcie inwestycji nikt nam nie kazał jej pomniejszać_ - wyjaśnia Żemła. Dodaje, że dworzec powstał z myślą o przyszłości. (PAP)