Albo reformy, albo dymisja
Albo reformy, albo dymisja - zapowiada na antenie Radia PiN 102FM wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.
Reformy miałyby dotyczyć instytucji finansowanych z budżetu państwa. Jest to konieczne ze względu na planowane obniżki obciążeń podatkowych - od przyszłego roku ma pójść w dół składka rentowa, jej kolejne cięcie planowane jest na rok 2009.
Również za dwa lata mają wejść w życie dwie stawki podatku PIT, a przy tym deficyt budżetowy ma spaść poniżej 3 proc PKB. Ekonomiści ostrzegają, że pogodzenie tych wszystkich planów może być trudne, np. ze względu na oczekiwania płacowe w budżetówce. Niewiadomą jest też tempo wzrostu gospodarczego. Dlatego potrzebujemy zmian - twierdzi premier Gilowska.