Al-Kaida grozi Włochom
Islamskie ugrupowanie powiązane z
Al-Kaidą wydało oświadczenie, w którym grozi Włochom
atakami, jeśli kraj ten nie wycofa swych wojsk z Iraku.
Przypomniano, że 15-dniowe ultimatum upływa w tym miesiącu.
07.08.2004 | aktual.: 07.08.2004 20:05
"Rozejm, który wam zaoferowaliśmy na wycofanie waszych wojsk, prawie się skończył. Nasze komórki w Rzymie i we wszystkich innych włoskich miastach są przygotowane do wypełnienia misji po zakończeniu rozejmu 15 dnia tego miesiąca. Nie będziecie czuli się bezpieczni we własnych domach" - głosi oświadczenie Brygad Abu Hafs al-Masri.
W komentarzu do tego oświadczenia włoski wiceminister spraw wewnętrznych Alfredo Mantovano wezwał społeczeństwo do zachowania "maksymalnej czujności". Nie ma wyraźnego czy konkretnego zagrożenia, ale możliwości ataku nie da się kategorycznie wykluczyć - powiedział agencji ANSA. Dzieje się tak dlatego, że terroryzm islamski nie posiada struktury pionowej, lecz dzieli się na sieć komórek, z których każda może samodzielnie uderzyć - dodał.
W minioną niedzielę wspomniane ugrupowanie wysłało do gazety "Al- Quds al-Arabi" w Londynie oświadczenie dające Włochom 15 dni na wycofanie wojsk z Iraku, w przeciwnym razie grożą im ataki.
Ta sama grupa już 26 lipca skierowała pogróżki pod adresem Włoch, że zaatakuje ten kraj, jeśli premier Silvio Berlusconi nie wycofa żołnierzy z Iraku.
24 lipca podobne ostrzeżenie skierowała do Włoch i do Australii grupa podająca się za europejskie skrzydło Al-Kaidy. Apelowało ono, by sojusznicy USA w Iraku poszli tą samą drogą, jaką poszły Filipiny i Hiszpania, które wycofały swe kontyngenty z Iraku.
Włochy mają w Iraku ok. 2700 żołnierzy.