Akcja ratunkowa w kopalni przerwana
Przerwano akcję ratunkową w kopalni "Lazy" w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim na Zaolziu w Czechach. Akcja zostanie wznowiona rano. Wciąż nie udało sie wydobyć ciała piątego Polaka - górnika, który został przysypany podczas czwartkowego wstrząsu.
12.03.2004 | aktual.: 12.03.2004 21:55
Przysypany mężczyzna pochodzi ze Świętochłowic. Również pozostali czterej górnicy, którzy zginęli w katastrofie to Ślązacy w wieku od 35 do 45 ciu lat.
Wczoraj wieczorem w czeskiej kopalni "Lazy" zginęło siedmiu górników, w tym pięciu Polaków. To największa od 14 lat tragedia w czeskim górnictwie. W chwili wstrząsu górotworu w chodniku na głębokości 680 m pracowało 11 górników. Czterem górnikom - dwóm Czechom i dwóm Polakom, którzy doznali lżejszych obrażeń, udało się wydostać z rejonu zawału.
W kopalniach czeskiego Śląska pracuje około 2 tys. górników z Polski.