Akcja ratowania koni
(PAP)
Strażakom udało się uratować 20 kolejnych koni, które były uwięzione na zamarzniętych rozlewiskach w okolicach Słońska w Lubuskiem.
W trzech kursach amfibia przetransportowała zwierzęta na suchy ląd. Na rozlewisku w głębi rezerwatu pozostaje jeszcze sześć koni. Nie udało ich się złapać.
Akcje ratowania zwierząt utrudniała gęsta mgła. Przerwano ją o zmroku. Od rana akcja będzie kontynuowana.
Do przewiezienia na ląd zostało jeszcze około ponad 25 koni. Do tej pory z rozlewisk zabrano już 28 zwierząt.
Zwierzętom, które pozostały na rozlewiskach, wybudowano specjalne podesty, aby nie stały w wodzie i pozostawiono im pokarm.
Grupa ratownicza porusza się dwoma pojazdami, jeden z nich toruje drogę, a drugi służy do przewożenia zwierząt, jednorazowo kilku koni. Aby wprowadzić konie do amfibii są podawane im środki uspokajające.
W trwającej od Sylwestra akcji uczestniczy kilkudziesięciu strażaków i żołnierzy oraz pracowników powiatowej inspekcji weterynaryjnej z Sulęcina i Parku Narodowego Ujście Warty.