Agenci mają pół roku
"Nasz Dziennik" pisze, że działacze biłgorajskiej "Solidarności", represjonowani w okresie PRL-u, znają już większość nazwisk miejscowych agentów i funkcjonariuszy bezpieki. Na ujawnienie się i skruchę dają im czas do 13. grudnia - po tej dacie przekażą mediom swoją wiedzę.
22.07.2005 06:42
Na zwołanej wczoraj przez Rejonowy Komitet Ziemi Biłgorajskiej konferencji prasowej nie padły jeszcze nazwiska tajnych współpracowników. Ujawniono jednak liczącą 67 pozycji listę ich pseudonimów. Większość z nich została już przez byłych działaczy opozycyjnych rozszyfrowana - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Zdaniem członków Rejonowego Komitetu Ziemi Biłgorajskiej, wielu funkcjonariuszy i tajnych współpracowników nadal korzysta ze społecznego zaufania, pełniąc ważne funkcje społeczne i urzędowe. Według nich są posłami, radnymi, urzędnikami, dziennikarzami i nauczycielami, pracują też w sporcie i biznesie. (IAR)