Afery paliwowej ciąg dalszy
Osiem osób podejrzanych o udział w tzw. aferze
paliwowej zatrzymali we wtorek funkcjonariusze łódzkiej delegatury
Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
08.04.2003 13:58
Zatrzymanym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która sprzedawała półprodukt do wytwarzania oleju napędowego jako pełnowartościowe paliwo, a także fałszowała dokumenty - poinformował PAP rzecznik łódzkiej delegatury ABW kapitan Wojciech Barański.
Według ABW, straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego wynoszą co najmniej 10 mln złotych.
Jak ustalono, sprawcy kupowali w rafineriach nieodsiarczony komponent oleju napędowego, który następnie podlegał fikcyjnym transakcjom za pomocą łańcucha firm rejestrowanych m.in. na tzw. słupy. Podejrzani fałszowali też faktury VAT, dokumentację księgową i świadectwa jakości paliwa.
"W ten sposób fikcyjnie przetwarzali komponenty paliwowe w olej napędowy objęty podatkiem akcyzowym, który sprzedawali do stacji benzynowych" - wyjaśnił Barański.
Zatrzymani, wśród których są dwie kobiety, mają od 35 do 50 lat. Pięciu podejrzanych to właściciele firm z Łodzi, Konina i Katowic. Jednemu z nich zarzuca się nielegalne posiadanie broni. ABW nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Wśród zatrzymanych są już osoby znane organom ścigania. Zatrzymano m.in. osobę, która w latach 90. zajmowała się produkcją narkotyków, a także osobę powiązaną z tzw. łódzką ośmiornicą.