Trwa ładowanie...
19-01-2010 08:36

"Afery hazardowe są trzy"

Afery hazardowe były trzy - tyle ile nowelizacji ustawy o grach losowych - mówi w wywiadzie dla dziennika "Polska" szef komisji hazardowej Mirosław Sekuła.

"Afery hazardowe są trzy"Źródło: PAP, fot: Grzegorz Jakubowski
d3bpqqm
d3bpqqm

Według Sekuły możemy mówić o trzech aferach - z okresów czwartej, piątej i szóstej kadencji sejmu. Pierwsza była przedmiotem intensywnego śledztwa prokuratorskiego i wpłynęła na zmianę sposobu prac podkomisji sejmowych - mówi poseł.

Jak dodaje, po niejasności, kto zgłosił poprawkę o 50 euro podatku od automatów od niskich wygranych, i niemożności ustalenia, czy była to Anita Błochowiak, czy Zbigniew Chlebowski, wprowadzono obowiązek nagrywania prac podkomisji.

Chociaż politycy tylko raz zostali przyłapani na tym, że poza wszelkimi procedurami rozmawiali z biznesmenami o zapisach ustawy, nie jest to jedyny aspekt tej sprawy. - Biała księga dotycząca afery z IV kadencji to dwa tomy liczące grubo ponad tysiąc stron - mówi Sekuła.

Dodaje, że komisja śledcza ma zbadać proces legislacyjny i znaleźć w procedurach momenty dysfunkcjonalne oraz zaproponować rozwiązania, które utrudnią, a najlepiej uniemożliwią nielegalny wpływ na tworzenie prawa, czyli kolejne afery.

Wciąż jest wiele wątpliwości dotyczących prac nad ustawą. - Wiele z nich może rozwiać minister Michał Boni, który będzie zeznawał w przyszłym tygodniu - twierdzi przewodniczący komisji badającej aferę hazardową w wywiadzie dla dziennika "Polska".

d3bpqqm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bpqqm
Więcej tematów