ŚwiatAdamkus krytykuje Schroedera

Adamkus krytykuje Schroedera

Prezydent Litwy Valdas Adamkus skrytykował w przeddzień swej wizyty w Niemczech na łamach "Frankfurter Allgemeine Zeitung" politykę zagraniczną kanclerza Gerharda Schroedera.

24.10.2005 | aktual.: 24.10.2005 11:52

Schroeder wykazał "całkowitą nieznajomość" sąsiedzkich stosunków pomijając Polskę i kraje bałtyckie przy niemiecko-rosyjskiej umowie o budowie gazociągu przez Morze Bałtyckie - powiedział Adamkus w rozmowie z "FAZ".

Prezydent Litwy wyraził nadzieję, że dzięki spotkaniu z desygnowaną na kanclerza Angelą Merkel (CDU)
wpłynie na "nieszczęśliwą decyzję Schroedera". Budowa gazociągu stanowi - zdaniem władz w Wilnie - zagrożenie dla środowiska ze względu na zasoby trujących gazów bojowych, zatopionych w Bałtyku po II wojnie światowej.

"FAZ" przypomniała, że zarówno Adamkus, jak i premier Litwy Algirdas Brazauskas telefonowali do prezydenta Niemiec Horsta Koehlera, prosząc go, by ten wpłynął na kanclerza. Litwa uważa, że Niemcy odeszły od wcześniejszej niemieckiej praktyki, polegającej na wciąganiu mniejszych krajów UE do procesów podejmowania decyzji.

W wywiadzie dla "FAZ" Adamkus odrzucił rosyjskie zarzuty o "eksportowanie" rewolucji na Białoruś. Litwa nie pozwoli na to, by zmuszono ją do milczenia w sprawach dotyczących wartości otwartego społeczeństwa - podkreślił litewski prezydent.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)