80% Ukraińców chce głosować w wyborach
Prawie 80% Ukraińców chce głosować w wyznaczonych na koniec września przyspieszonych wyborach parlamentarnych - wskazują wyniki opublikowanego sondażu pracowni badań społecznych "FOM-Ukraina".
Chęć pójścia do urn zadeklarowało 79,9% badanych. 6,8% kategorycznie oświadczyło, że nie weźmie udziału w głosowaniu - poinformowała pracownia.
Pomimo prognozowanej na podstawie wyników sondażu wysokiej frekwencji wyborczej, 26% obywateli Ukrainy uważa, że nadchodzące wybory nie będą miały wpływu na ich życie. Przeciwnego zdania jest prawie tyle samo - 24,3%.
Przebiegiem kampanii wyborczej interesuje się ponad połowa Ukraińców - 53,7% a 43,5% respondentów nie śledzi tego procesu.
"FOM-Ukraina" podała, że szanse na wejście do Rady Najwyższej, czyli parlamentu mają tylko cztery ugrupowania.
Na czele znajduje się Partia Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza z poparciem 29,5%.
Drugie miejsce zajmuje opozycyjny Blok Julii Tymoszenko, na który chce głosować 18,3% respondentów. Trzecie miejsce, z poparciem 14%, przypadło pro-prezydenckiemu blokowi Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona.
Do parlamentu trafią także zapewne komuniści. Mogą oni liczyć na 3,6% głosów. Inne ugrupowania nie przekraczają 3% progu wyborczego - podała pracownia.
Prezydent Wiktor Juszczenko wyznaczył nowe wybory po tym, gdy w kwietniu rozwiązał Radę Najwyższą, oskarżając polityków prorosyjskiej koalicji rządowej premiera Janukowycza o przekupywanie posłów opozycyjnych.
Koalicjanci przeciągali ich na swoją stronę, dążąc do utworzenia większości dającej prawo wprowadzania zmian w konstytucji, łącznie z likwidacją urzędu prezydenckiego.(jks)
Jarosław Junko