565 piwoszy upiło się "w trupa"

Niemiecki
dziennik "Sueddeutsche Zeitung" wylicza rekordy zakończonego w niedzielę festynu
Oktoberfest w Monachium. Uczestnicy wypili w ciągu minionych 16 dni rekordową
ilość...6,7 milionów litrów piwa. Co najmniej 565 uczestników upiło się "w trupa", a 8 tys. osób wymagało pierwszej pomocy. Zagubiono m.in. dziesiątki dzieci, portfele, sztuczne szczęki i wózek inwalidzki.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/polalo-sie-piwo-6038692363723905g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/polalo-sie-piwo-6038692363723905g )
Polało się piwo

Obraz

Piwosze, których liczba przekroczyła w tym roku 6 milionów, zjedli m.in. 104 pieczone woły. Największe na świecie święto amatorów piwa, nawiązujące do XIX-wiecznej tradycji, odbyło się na monachijskich błoniach Theresienwiese po raz 174.

Pełne ręce roboty miały służby medyczne. Sanitariusze musieli zaopiekować się 565 osobami "pijanymi w trupa". Pierwszej pomocy udzielono blisko 8000 osób. Zdaniem Bawarskiego Czerwonego Krzyża tegoroczny Oktoberfest przebiegł "w miarę spokojnie", jeśli nie liczyć wielu ran ciętych i kłutych. Najpoważniejszy incydent wydarzył się tydzień temu, gdy dwóch Albańczyków pchnęło nożem włoskiego studenta, poważnie go raniąc.

Ulubioną pamiątką uczestników festynu były litrowe kufle, w których tradycyjnie podawano piwo. Aby zapobiec ich wynoszeniu, organizatorzy powołali specjalną grupę interwencyjną. Pracownicy odebrali gościom 200 tys. przemycanych kufli.

Jak twierdzi tygodnik "Der Spiegel", wielu uczestników Oktoberfestu nie poprzestaje na konsumpcji piwa. Jedna trzecia osób, którym udzielono pomocy medycznej, miała we krwi oprócz alkoholu także narkotyki. Ulubioną mieszanką jest haszysz wzmacniany amfetaminą - twierdzą naukowcy.

Nadmiar alkoholu powoduje czasami zaburzenia pamięci. Jak pisze "SZ", goście festynu zgubili 50 dzieci, które zostały jednak - wcześniej czy później - odebrane przez rodziców bądź opiekunów z biura osób i rzeczy znalezionych. Gorzej było ze zgubionymi sztucznymi szczękami, gdyż z czterech znalezionych na błoniach odebrano dotychczas tylko jedną.

Wśród przedmiotów poszukujących właściciela jest też wózek inwalidzki, halka oraz wiele portfeli i kart bankomatowych. Biuro rzeczy znalezionych czynne jest do 9 listopada - przypomina agencja dpa. (ak)

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu