52% Polaków chce już wyborów
"Życie Warszawy" informuje, że 52%
Polaków chce wcześniejszych wyborów - wynika z sondażu Pentora. -
To efekt propagandy prezesa PiS, który powtarza, że ma program,
ale nie może rządzić - uważają eksperci.
13.03.2006 | aktual.: 13.03.2006 07:18
Tylko 27% ankietowanych uważa, że Sejm powinien trwać pełną kadencję. Żadnego zdania na ten temat nie ma 21% respondentów pytanych przez Pentor na zlecenie Polskiego Radia.
Jak mówi Jerzy Głuszyński z Pentora, Polacy uznali, że skoro z rządzeniem są tak duże kłopoty, to może lepiej wybrać parlament jeszcze raz. Większość społeczeństwa chce odpocząć od politycznych kłótni, dlatego liczy, że nowe wybory coś zmienią.
Prof. Kazimierz Kik, politolog, uważa, że wyniki badań Pentora można interpretować na dwa sposoby. - Społeczeństwo dojrzewa w swojej świadomości i chce skończyć z tym politycznym bałaganem albo skutek odnoszą socjotechniczne zabiegi PiS- mówi prof. Kik. - Ponieważ Polacy są zbyt obojętni, nie sądzę, aby wyniki sondażu odzwierciedlały chęć zmiany tego, co się dzieje na scenie politycznej.
Jego zdaniem, Polacy przyznają raczej rację prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wciąż powtarza, że ma program, ale w tej sytuacji politycznej nie można skutecznie rządzić. - On nie mówi, że nie jest przygotowany, tylko wskazuje, że nie ma większości. Społeczeństwo zaczyna w to wierzyć i myśleć: "Skoro tak, to dajmy PiS jeszcze jedną szansę" - twierdzi prof. Kik.
Eksperci są zgodni, że wyniki badania są dość zróżnicowane, bo mamy do czynienia z niejasną sytuacją polityczną. - Do tej pory to opozycja chciała przedterminowych wyborów parlamentarnych. W tej kadencji opowiada się za nimi partia rządząca, czyli PiS. Platforma Obywatelska, która jest w opozycji, nie prezentuje jasnego stanowiska. Wyborcy mają prawo czuć się skołowani- mówi prof. Edward Ciupak, socjolog. Pentor przeprowadził sondaż telefonicznie 8 marca na reprezentatywnej próbie 800 dorosłych osób. (PAP)