500. egzekucja w Teksasie
W amerykańskim stanie Teksas zostanie dziś wykonana 500. egzekucja od czasu przywrócenia w USA kary śmierci w latach 70. Śmiertelna dawka trucizny zostanie wstrzyknięta kobiecie skazanej za morderstwo i rabunek.
26.06.2013 | aktual.: 26.06.2013 10:27
52-letnia Kimberly McCarthy została skazana na śmierć za zasztyletowanie swojej sąsiadki - 71-letniej emerytowanej profesor Doroty Booth. Ofiara miała odcięty palec z pierścionkiem z diamentem. Skradziono jej kartę kredytową i samochód. Uzależniona od kokainy McCarthy przyznała się policji, że dokonała morderstwa, by zdobyć pieniądze na narkotyki.
Pierwszy proces czarnoskórej kobiety unieważniano, wykonanie kolejnego wyroku śmierci kilkakrotnie przekładano. Obrońcy wyczerpali już jednak wszystkie ścieżki apelacji.
Od czasu przywrócenia kary śmierci w 1976 roku, w USA wykonano 1337 egzekucji. Ponad jedna trzecia z nich miała miejsce w Teksasie.
Karę śmierci popiera większość Amerykanów. Jest ona zapisana w kodeksach karnych 32 stanów. W ostatnich latach niektóre z nich wprowadziły jednak moratoria na jej wykonywanie, a inne podniosły wymagane standardy dowodowe przy wyrokach śmierci.