3‑latek utonął pod okiem rodziców
3-letni Rafał, bawiąc się w pobliżu niewielkiej rzeki Tabor, wpadł do wody i utonął. Do wypadku doszło w środę przed południem w miejscowości Wróblik Szlachecki k. Rymanowa, na Podkarpaciu.
31.03.2004 | aktual.: 31.03.2004 13:57
Oficer prasowy krośnieńskiej policji Alojzy Pasiowiec poinformował, że chłopiec bawił się na podwórzu w obecności dziadków i rodziców robiących wiosenne porządki.
"Posesja znajduje się w sąsiedztwie rzeki. W pewnym momencie ojciec zauważył zniknięcie syna i wiedziony instynktem pobiegł w kierunku rzeki. Tam najpierw dostrzegł czapkę dziecka, a koło dwóch kilometrów dalej jego samego" - powiedział Pasiowiec.
Dodał, że dziecko po wyciągnięciu z wody było reanimowane, a następnie w stanie krytycznym przewiezione do szpitala, gdzie po niespełna godzinie zmarło.