10% Internautów padło ofiarą oszustw
10% brytyjskich internautów padło w ubiegłym roku ofiarą oszustw w sieci. W rezultacie, każdy z nich stracił przeciętnie 875 funtów - wynika z sondażu firmy YouGet.
Wiele osób nie podejmuje w Internecie podstawowych środków ostrożności. Mniej niż połowa Internautów uważa, że oni sami są w pełni odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoich transakcji w sieci.
6% ankietowanych zostało oszukanych podczas robienia zakupów on-line, a 3% podczas korzystania z internetowego banku lub swojej karty kredytowej. Reszta przypadków to inne sytuacje.
Użytkownicy Internetu powinni stosować takie same środki ostrożności, jak podczas transakcji w zwykłych sklepach: nie podawać szczegółów konta bankowego ani kodów - podkreślił Pat McFadden z kancelarii rządu brytyjskiego.
Blisko połowa respondentów nie miała ochrony przed spyware'em, czyli oprogramowaniem szpiegującym to, co robimy w komputerze, m.in. ściągającym nasze dane osobiste.
Jedna piąta ankietowanych przyznała, że zdarzyło im się odpowiedzieć na spam, a 10% kliknęło na link zamieszczony w spamie.
Prawie jedna czwarta badanych twierdzi, że większość haseł używanych przez nich w Internecie pokrywa się.
Ponad trzy czwarte respondentów uważa, że należy wprowadzić w szkołach lekcje na temat bezpieczeństwa w Internecie.
Sondaż na 2400 osobach został przeprowadzony przez YouGet dla Get Safe Online, grupy propagującej bezpieczeństwo w sieci, utworzoną przez brytyjski rząd, policję i firmy prywatne.