Uprowadzili 15‑latkę sprzed domu. Na ratunek ruszyła cała wieś
Dwóch mieszkańców sąsiedniej wsi zaciągnęło dziewczynkę do samochodu i odjechało w kierunku lasu. Prawdopodobnie porazili ją paralizatorem.
Do porwania doszło w środę po godzinie 14. Dziewczyna szła drogą, była kilkadziesiąt metrów od domu, gdy dwóch mężczyzn wciągnęło ją do samochodu. Prawdopodobnie porazili ją wcześniej paralizatorem. Rodzinie powiedziała, że "odcięło jej władzę w rękach i nogach" - czytamy na polsatnews.pl.
Gdy mieszkańcy Jabłonki Kościelnej na Podlasiu zorientowali się, co się dzieje, ruszyli w pościg. Portal poranny.pl, w trakcie ucieczki mężczyźni potrącili myśliwego, który następnie strzelił w koło odjeżdżającego auta. Porywacze próbowali jeszcze uciekać, ale zakończyli jazdę na drzewie. - Jestem tak szczęśliwy, że ona żyje. To jest cud - powiedział Polsat News ojciec porwanej nastolatki.
Jeszcze w piątek zatrzymani 23- i 29-latek mają usłyszeć zarzuty. Według mieszkańców okolicy, jeden z mężczyzn wcześniej napastował seksualnie inne dziewczyny. Śledczy ustalają, czy 15-latka padła ofiarą gwałtu - podaje Polsat News.