Prezydent Chirac podpisze ustawę o pierwszej pracy
Prezydent Francji Jacques Chirac
oznajmił wieczorem, że postanowił podpisać kontrowersyjną
ustawę o pierwszej umowie o pracę (CPE) dla młodych ludzi, do 26.
roku życia, ale obiecał, że jej najbardziej krytykowane punkty
zostaną zmodyfikowane.
31.03.2006 | aktual.: 31.03.2006 21:28
W oczekiwanym przez całą Francję przemówieniu radiowo-telewizyjnym prezydent Chirac oświadczył, że chce położyć kres kryzysowi, którego wyrazem są trwające od tygodni demonstracje i strajki przeciwko projektowi ustawy.
Prezydent obiecał, że okres dwóch lat, w którym młodzi ludzie w czasie swego pierwszego zatrudnienia będą mogli być bez przeszkód zwalniani przez pracodawców, zostanie skrócony do jednego roku. Oryginalny projekt ustawy przewidywał dwuletni okres, w którym pracownik mógł być zwolniony bez podania przyczyn.
W przypadku zerwania umowy - powiedział Chirac - zapewni się młodemu pracownikowi "prawo do poznania przyczyn, co zostanie zapisane w nowej ustawie". Obie modyfikacje - zapewnił prezydent Francji - zostaną "przygotowane niezwłocznie".
Podkreślając, że Rada Konstytucyjna uznała projekt CPE za zgodny z konstytucją, a on sam uważa go za "zgodny z interesem narodowym", Chirac zapewnił, że zapowiadając poprawki kierował się obawami, które wywołała ustawa. Rozumiem zaniepokojenie wyrażane przez młodzież i jej rodziców - powiedział prezydent.
Chirac zaapelował też do "poczucia odpowiedzialności" związków zawodowych i organizacji studenckich oraz uczniowskich i wezwał je, aby przystąpiły do rozmów z rządem, by "wziąć udział w wypracowaniu nowych regulacji".
Organizatorzy protestów podtrzymywali nacisk na rząd do ostatniej chwili i jeszcze na pół godziny przed przemówieniem Chiraca wzywali do demonstracji na "głównych placach wielkich miast Francji".