PolitykaPiS szykuje niespodziankę

PiS szykuje niespodziankę

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada na jesieni wielką medialną ofensywę. Partia przedstawi swoje pomysły na gospodarkę i grupę ekspertów, którzy mogliby utworzyć rząd. Czy wyborcy rzucą się w objęcia partii Kaczyńskiego?

PiS szykuje niespodziankę
Źródło zdjęć: © PAP

28.08.2009 | aktual.: 28.08.2009 15:42

Zachęcony ostatnimi wynikami sondaży, które pokazują spadek poparcia dla Platformy (tę tendencję wychwycił także ostatni sondaż Wirtualnej Polski)
, PiS postanowił wykorzystać sprzyjającą koniunkturę. Jak podaje "Rzeczpospolita", medialna kampania PiS ma koncentrować się przede wszystkim na gospodarce, walce z bezrobociem, bezpieczeństwie i zwalczaniu korupcji.

We wrześniu PiS ma ogłosić także skład tzw. prerządu, tworzonego przez ekspertów PiS. W jego skład wejdą m.in. Grażyna Gęsicka, Elżbieta Jakubiak, Aleksandra Natalii-Świat, zwane „aniołkami Kaczyńskiego”, Maks Kraczkowski i Krzysztof Tchórzewski. To kolejna próba takiej medialnej ofensywy. Czy tym razem będzie udana?

PiS kończy z IPN i stawia na stocznie

- Pomysł jest dobry. Pokazanie PiS-u jako reprezentanta Polski solidarnej, a nie tylko Polski antykomunistycznej i mocno religijnej, to niemal jedyna możliwość poszerzenia przez PiS grona swoich wyborców – ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską dr Rafał Chwedoruk, politolog z Instytutu Nauk Politycznych UW. Zwłaszcza, że - jak mówi ekspert - to grono w ostatnim czasie uległo zawężeniu do wyborców najwierniejszych, oczekujących najbardziej wyrazistej polityki. - Mówiąc symbolicznie w swojej nowej taktyce PiS zamierza raczej zajmować się stoczniami, a nie IPN. I to dobry ruch, dzięki któremu partia przybliży się nieco do notowań PO – uważa Chwedoruk.

Jak mówi politolog, zapowiedź nowej taktyki pojawia się stosunkowo późno, bo na dobrą sprawę jest ona realizowana przez PiS już od dłuższego czasu - w zasadzie od początku roku. - Wystarczy zwrócić uwagę na twarze PiS w mediach - już teraz są to przede wszystkim Aleksandra Natalii-Świat, Grażyna Gęsicka, czy poseł Mariusz Błaszczak. Oni radzą sobie dobrze w rolach, jakie pełnią. Sprawiają wrażenie kompetentnych i przygotowanych – mówi w rozmowie z WP Chwedoruk.

Nowe plany Prawa i Sprawiedliwości, zdaniem eksperta, świadczą o tym, że partia stara się maksymalnie na swoją korzyść wykorzystać ogólnoświatowy kryzys. - Strategia PiS-u wyraźnie opiera się na założeniu, że kryzys w Polsce będzie coraz dotkliwiej odczuwalny. Dlatego PiS stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom socjalnym tych grup, które najszybciej będą dotknięte jego skutkami – podkreśla.

Czy strategia partii odniesie zamierzony skutek? - Paradoksalnie nie zależy to ani od PiS, ani od Platformy, ale od tempa, w jakim negatywne zjawiska gospodarcze będą uderzać w polskie społeczeństwo, a szczególnie w wielkie miasta, w których mieszka naturalny, najwierniejszy elektorat PO – tłumaczy ekspert. Postęp kryzysu, jego zdaniem, nie oznacza jednak, że nastąpi wielka zmiana na mapie społecznej i dziesiątki tysięcy wyborców PO rzucą się w objęcia partii Jarosława Kaczyńskiego, ale raczej rozczarowani wyborcy rzadziej będą skłonni na Platformę głosować.

W PiS-ie brakuje ekspertów?

Prof. Wawrzyniec Konarski, politolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i Uniwersytetu Warszawskiego docenia wysiłki PiS, by poprawić swoje notowania. Przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. Politolog zwraca uwagę na poważny kłopot PiS – wykwalifikowanych, liczących się ekspertów jest w tej partii za mało. - Owszem można znaleźć pojedyncze osoby, które są ogólnie uznane i wiarygodne, ale w konfrontacji na debaty, PiS znajduje się w pozycji znacznie gorszej niż Platforma – podkreśla w rozmowie z WP Konarski.

- PiS nie powinien obiecywać tego, co ma nastąpić, tylko powinien sformułować najpierw rzeczywiście zasobną grupę osób, które będą pełnić rolę ekspertów w szczególnie ważnych kwestiach społecznych. Ofensywa medialna bez zaplecza eksperckiego, z całym szacunkiem dla pań Aleksandry Natalii-Świat czy Grażyny Gęsickiej, nie rokuje znaczących zmian – uważa politolog z SWPS.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)