Papież Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański
- Bracia i siostry, dzień dobry - takimi słowami papież Franciszek przywitał się z wiernymi podczas modlitwy Anioł Pański. - Po pierwszym spotkaniu w środę dzisiaj mogę pozdrowić Was ponownie. Cieszę się, że mogę zrobić to w niedzielę - powiedział papież. Na koniec i życzył zebranym "dobrej niedzieli i smacznego obiadu".
Papież Franciszek po raz pierwszy spotkał się na modlitwie Anioł Pański z dziesiątkami tysięcy wiernych, którzy szczelnie wypełnili cały Plac Świętego Piotra i jego okolice. Podkreślił, że słowo "miłosierdzie" zmienia wszystko, "zmienia świat". Apelował do wiernych, by byli miłosierni. Po raz kolejny Franciszek improwizował i wygłosił spontaniczne przemówienie.
Nawiązując do Ewangelii czytanej w V niedzielę Wielkiego Postu, mówiącej o kobiecie, którą złapano na cudzołóstwie, a do której Jezus powiedział: ,,Idź, a od tej chwili już nie grzesz!" , podkreślił że Bóg wybaczał największym grzesznikom. - Bóg nigdy nie zmęczy się tym, by nam przebaczać. Problem w tym, że to nas męczy proszenie Go o przebaczenie - powiedział papież.
Papież mówił, że miłosierdzie Boże zmienia świat i sprawia, że przestaje on być "zimny", a staje się sprawiedliwy. Zachęcał wiernych, którzy zebrali się pod oknem papieskim, aby nie rezygnowali nigdy z próśb do Boga o przebaczenie dla siebie. Prosił też, aby przebaczali innym i byli dla nich miłosierni.
Mówił również, że przeczytał właśnie poświęconą temu książkę kardynała Waltera Kaspera. - Ale nie myślcie, że reklamuję książki kardynałów - zapewnił.
Mówiąc o miłosierdziu przytoczył rozmowę, jaką przeprowadził przed laty w swym rodzinnym Buenos Aires ze staruszką, gdy siedział w konfesjonale. Mówiła mu ona o sile miłosierdzia w taki sposób, że zapytał ją, "czy studiowała na Uniwersytecie Gregoriańskim?".
Papież prosił także wiernych o modlitwę za niego.
Na placu przed bazyliką watykańską powiewały flagi z całego świata, a na transparentach widniały pozdrowienia dla Franciszka w wielu językach. Na jednym z nich znajdowało się hasło: "Papież Bergoglio naszą dumą".
Przygotowania do mszy inauguracyjnej
Na placu świętego Piotra służby porządkowe ustawiły już barierki, a na pobliskich ulicach rozstawiane są powoli punkty medyczne i toalety. We wtorek rano zaplanowana jest bowiem inauguracyjna msza Franciszka. Władze Rzymu twierdzą, że może w niej wziąć udział nawet milion osób. Papież prosił co prawda mieszkańców Ameryki Łacińskiej, by zamiast lecieć do Rzymu, przeznaczyli pieniądze na pomoc ubogim, ale wiadomo, że nie wszyscy posłuchają się Franciszka.
Liczba gości z Argentyny czy Brazylii jest jednak trudna do przewidzenia. Wiadomo natomiast, że 18 marca papież ma spotkać się z prezydent Argentyny, Cristiną Kirchner.
Na wtorkową, inauguracyjną mszę Franciszka do Watykanu ma przylecieć wiele zagranicznych delegacji. Spodziewany jest m.in. amerykański wiceprezydent Joe Biden. Polskę ma reprezentować prezydent Bronisław Komorowski.