PolskaKto jest piratem? Tego nie dowiesz się z ACTA

Kto jest piratem? Tego nie dowiesz się z ACTA

ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Wątpliwości wobec ACTA budzi m.in. fakt, że umowa nie definiuje pojęcia "piractwa", więc nie wiadomo, jak traktuje dopuszczalny zgodnie z polskim prawem osobisty użytek chronionych utworów.

Kto jest piratem? Tego nie dowiesz się z ACTA
Źródło zdjęć: © AnonymousWiki

1) Co to jest ACTA?

Międzynarodowa umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrabianymi (Anti-Counterfeiting Trade Agreement, ACTA). Tytuł może być mylący, bo zakres ACTA jest szerszy niż tylko obrót towarami - art. 27 ACTA dotyczy dochodzenia i egzekwowania praw własności intelektualnej w środowisku cyfrowym:

2) Tryb przyjęcia ACTA

Budzi największe kontrowersje. Zarzuca się brak debaty publicznej, nieskonsultowanie Umowy z zainteresowanymi podmiotami (np. brak konsultacji z GIODO w zakresie ochrony danych osobowych). Rząd akceptował Umowę w pośpiechu, m.in. stosując tryb obiegowy.

Pomimo kontrowersji, ambasador Polski w Japonii ma prawdopodobnie podpisać ACTA w najbliższy czwartek (Japonia jest depozytariuszem Umowy). Umowa wymaga następnie ratyfikacji przez polski parlament.

3) Termin podpisania ACTA

Umowa ACTA "pozostaje otwarta do podpisu" do dnia 31 marca 2013r. Zatem Polska nie ma obowiązku podpisywania jej już teraz.

4) Czy ACTA zawiera przepisy, które będą nas bezpośrednio obowiązywały?

ACTA nie zawiera postanowień, które bezpośrednio nakładałyby na obywateli polskich lub spółki prowadzące działalność w Polsce określony obowiązek, zakaz lub karę. Adresatem postanowień ACTA są jej strony czyli UE i państwa-sygnatariusze, które powinny (w niektórych przypadkach mogą) wprowadzić je w życie.

5) Czy ACTA wymusi zmiany legislacyjne w Polsce?

ACTA zawiera postanowienia, zgodnie z którymi jej strony (w tym Polska, jeśli podpisze i ratyfikuje Umowę) mogą lub zapewnią określone rozwiązania prawne, jednakże:

Nie określa żadnych terminów, kiedy miałoby to nastąpić.

Trudno na pierwszy rzut oka znaleźć postanowienia, które już teraz nie znajdują mniej lub bardziej odzwierciedlenia w polskich przepisach. Np. ACTA określa, że należy zapewnić "prawo do nakazania [przez organy sądowe w cywilnych procedurach sądowych] sprawcy naruszenia, by wypłacił posiadaczowi praw swoje zyski, które osiągnął w wyniku naruszenia" - analogiczny przepis obowiązuje np. w polskiej ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Instytucje Europejskie (Komisja Europejska, Rada) zadeklarowały, że "ACTA nie zmieni dorobku prawnego UE, ponieważ prawodawstwo UE jest znacznie bardziej zaawansowane niż bieżące standardy międzynarodowe". Dodatkowo Komisja zdecydowała się nie wnioskować o wykonanie przez Unię Europejską jej ewentualnych kompetencji w obszarze dochodzenia i egzekwowania praw własności intelektualnej w postępowaniu karnym, w zakresie objętym postanowieniami ACTA.

6) Czy są zatem jakieś zagrożenia związane z ACTA?

Jest kilka rodzajów zagrożeń:

Po pierwsze - ACTA może stanowić pretekst do niekorzystnych zmian legislacyjnych w Polsce. Z podobnym problemem spotykamy się np. przy implementacji dyrektyw (polskie regulacje bywają bardziej restrykcyjne niż określa to dyrektywa, ale w uzasadnieniu zmian ich autorzy powołują się na "wymóg dyrektywy"). Możemy spodziewać się podobnego zjawiska "wymogu ACTA".

Po drugie - wskazuje się, że postanowienia ACTA są często bardzo ogólne, a przy tym posługują się terminologią, która odbiega od stosowanej w przepisach prawa polskiego. W konsekwencji mogą pojawić się wątpliwości czy jednak zgodne "na pierwszy rzut oka" polskie przepisy, nie będą wymagały dostosowania do postanowień ACTA, np.:

- Art. 27 pkt 4 ACTA określa, że Strona porozumienia ACTA (np. Polska) może, zgodnie ze swoimi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, zapewnić swoim właściwym organom prawo do wydania dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, którego konto zostało użyte do domniemanego naruszenia, jeśli ten posiadacz praw złożył wystarczające pod względem prawnym roszczenie dotyczące naruszenia praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub pokrewnych i informacje te mają służyć do celów ochrony lub dochodzenia i egzekwowania tych praw.

Ww. przepis ACTA już wzbudził obawy (jako domniemana podstawa do "wyciągania" informacji np. o internautach) - wskazuje się, że jest on szerszy i mniej jasny niż regulacje polskie w tym zakresie, a także może okazać się sprzeczny z prawem unijnym. Jednak z drugiej strony przepis ma charakter fakultatywny (Polska może go wprowadzić, ale nie musi);

- braki definicji (np. brak definicji "piractwa", a jest to pojęcie którego nie używa się w polskiej ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych) - wskazuje się np. że mogą być wątpliwości, na ile ACTA uwzględnia dopuszczalny zgodnie z polskim prawem, osobisty użytek chronionych utworów;

7) Negatywna opinia GIODO

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wyraził w dniu 23.01.2012 negatywną opinię o ACTA.

8) Stanowisko Rządu

Obecnie stanowisko sprowadza się do tego, że ACTA nie wiąże się ze zmianami legislacyjnymi w Polsce i nie ma bezpośredniego wpływu na prawa i obowiązku obywateli. Rząd planuje podpisane Umowy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)