Polska"Jak ksiądz ma babę, chłopca..."

"Jak ksiądz ma babę, chłopca..."

- Jeśli twoje dziecko wiesza ci gdzieś na głowie metal, gdzieś na oku, na tyłku, to już wiedz, że się diabeł nim interesuje. Jeśli u twojego syna na głowie jawi się żel, później irokezy, to już wiedz, że tam się coś bardzo mocno burzy - dla wielu osób to najbardziej rozpoznawalne słowa mijającego 2011 roku. Stały się obiektem żartów, ale przysporzyły też zwolenników ich autorowi - ks. Piotrowi Natankowi. Na nałożoną przez kardynała Dziwisza suspensę, ksiądz odpowiedział wypowiedzeniem posłuszeństwa metropolicie krakowskiemu i wytknął słabości innych kapłanów. - Jak ma babę, to jest msza ważna, ale niegodziwa, jak ma chłopca - msza święta ważna, ale niegodziwa - mówił w opublikowanym w internecie kazaniu.

"Jak ksiądz ma babę, chłopca..."
Źródło zdjęć: © WP.PL | Krzysztof Hawrot

16.12.2011 | aktual.: 19.12.2011 15:04

Przedstawiamy kolejne hasło ze "Słownika 2011" serwisu "Wiadomości" Wirtualnej Polski. Do końca roku będziemy prezentowali Państwu hasła, wydarzenia i tematy, które wzbudziły w 2011 roku najwięcej emocji oraz słowa, które w 2011 roku najbardziej utkwiły w pamięci. Hasło na dziś: "Wiedz, że coś się dzieje".

Ks. Piotr Natanek jest teologiem i historykiem, ma tytuł doktora habilitowanego, wykładał na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie, jest autorem kilkunastu książek i ponad stu artykułów naukowych. Jest jednym z inicjatorów i głównych opiekunów ruchu dążącego do intronizacji Jezusa na króla Polski. Popularność zyskał jednak nie dzięki pracy naukowej, ale dzięki opublikowanemu w serwisie Youtube.pl kazaniu na temat okultyzmu. Nagranie zobaczyło ponad milion osób, kontrowersyjnym kapłanem zainteresowały się również największe media. Ks. Natanek wskazywał jako dowód pozostawania pod wpływem Szatana cechy, z których co najmniej jedna dotyczy niemal każdego przedstawiciela młodego pokolenia. - Jeżeli Twoje dziecko lubuje się w czarnych kolorach, w strojach moro, to wiedz, że coś się dzieje. Nosi pumpy, pentagramy na portkach, szóstki z umiłowaniem - wiedz, że coś się z twoim dzieckiem dzieje, to takie przedszkole, niewinne. Jak ci już robi tatuaże na ręku to już wiedz, że jest źle. Jeśli ci słucha
techno, heavy metalu, czarnego rocka, to już wiedz, że coś się z twoim dzieckiem dzieje - mówił ks. Natanek.

Zobacz wystąpienie ks. Natanka o okultyzmie

- Mimo wielokrotnych upomnień kierowanych przez przełożonych kościelnych do ks. Piotra Natanka, nadal rozpowszechnia on dziwne i nieprawdziwe teologicznie poglądy, tak w prowadzonym przez siebie ośrodku "Pustelnia Niepokalanów" w Grzechyni, jak i poprzez Internet oraz inne formy przekazu - takim oświadczeniem opublikowanym na swojej stronie internetowej zareagowała krakowska kuria w maju 2011 roku. Już rok wcześniej ks. Natanek został suspendowany, zabroniono mu pracy naukowej na uczelniach, rozprowadzania nagrań audio i wideo oraz nakazano ograniczenia działalności duszpasterskiej do parafii zamieszkania. Suspensa to efekt działania komisji teologicznej, której celem było zbadanie działalności księdza. Komisja została powołana po skargach, z którymi do Archidiecezji Krakowskiej zgłaszali się wierni.

- Duchowny ten nie podporządkował się poleceniom zaprzestania swej działalności prowadzącej do niepokoju pośród wiernych. W związku z okazaną niesubordynacją oraz głoszonymi treściami, które wyrządzają szkodę Kościołowi i mogą stać się pretekstem do ośmieszania autentycznego przepowiadania Słowa Bożego, ks. Piotr Natanek został pozbawiony misji kanonicznej do nauczania w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie - czytamy w oświadczeniu kardynała Stanisława Dziwisza i krakowskich biskupów pomocniczych, wydanym w maju 2011 roku.

"Jak ksiądz ma babę, chłopca..."

W odpowiedzi na suspensę, ks. Natanek wypowiedział posłuszeństwo kardynałowi Dziwiszowi. W opublikowanym na stronie internetowej www.christusvincit-tv.pl wystąpieniu mówił m.in, że "w Kościele zabrano mu wszystko", nadal pozostanie jednak kapłanem. Poinformował swoich zwolenników o suspensie i zaznaczył, że będzie "szedł bocznym torem jak biskup Lefebvre", odnosząc się do francuskiego integrysty, który sprzeciwiając się postanowieniom Soboru Watykańskiego II wypowiedział posłuszeństwo hierarchii Kościoła Rzymsko-Katolickiego i zapoczątkował nowy ruch religijny. - W starym systemie Kościoła było, że jeśli ktoś był związany z wrogami Kościoła, podwładni byli zwolnieni z posłuszeństwa. Idę starym prawem Kościoła. Nie będę współpracował z masonami z ich zwolennikami - zadeklarował ks. Piotr Natanek.

- Od dzisiaj prawnie macie msze święte ważne niegodziwe - zakomunikował wiernym, zaznaczając, że głównym podmiotem prawa i punktem odniesienia jest dla niego Bóg, a nie kardynał Dziwisz. - W kościołach katolickich mszy ważnych, a niegodziwych macie bardzo wiele. Jak (ksiądz) ma babę, to jest msza ważna, ale niegodziwa, jak ma chłopca - msza święta ważna, ale niegodziwa, jak jest pijany - msza święta ważna, niegodziwa. Jeśli (ksiądz) jest narkomanem - msza święta ważna, niegodziwa. Dziesiątki, setki przykładów i wzorów. Dlatego państwo nieświadomie wielokrotnie uczestniczyliście w mszach świętych ważnych, niegodziwych, z mniejszym źródłem łaski, jakiej Bóg udziela - oskarżał ks. Natanek.

Zobacz odpowiedź ks. Natanka na nałożoną na niego suspensę

Klątwa na dziennikarzy

Aby komunikować się z wiernymi, ks. Natanek korzysta z telewizji internetowej www.christusvincit-tv.pl. Na prowadzonej przez sympatyków księdza stronie, można znaleźć transmisje z mszy św. odprawianych przez duchownego w Grzechyni oraz archiwum kazań i mszy. Na drugiej ze stron sympatyków księdza można wziąć udział w dyskusji lub przesłać list związany z tematyką kazań. - Strona www.piotrnatanek.pl ma na celu przybliżenie kwestii, które porusza ks. Piotr Natanek na swoich rekolekcjach. W internecie można znaleźć dużo nieprawdziwych i szkalujących informacji na temat osoby ks. Piotra Natanka - ta strona ma na celu przedstawienie jego nauczania w świetle prawdy - czytamy na stronie Piotrnatanek.pl.

Ksiądz nazywa internet "darem Matki Bożej" i cieszy się z popularności, jaką zdobył dzięki temu medium. - Choćbym nie wiadomo jakie rekolekcje głosił, nigdy nie miałbym fanów, ani choćbym się dwoił z moją telewizyjką, nie zyskałbym tyle setek tysięcy. To już miliony ludzi przecież. (...) Wirtualna Polska - siedzę cztery dni na stronie tytułowej. Tutaj musiałbym im zapłacić 50 tys. zł za taką reklamę, minimum - mówił w wywiadzie dla telewizji TVN ks. Natanek. Kapłan chętnie pojawia się w mediach, ale nie zawsze ma ochotę rozmawiać z dziennikarzami. Gdy w maju 2011 roku dziennikarze TVN robili reportaż na jego temat, uznał, że przekroczyli granice jego prywatności filmując pustelnię i zaatakował ich, a następnie obłożył klątwą.

Na marginesie Kościoła

W swoich kazaniach ks. Natanek chętnie odwołuje się do teorii spiskowych. W zjawiskach społecznych dopatruje się m.in. działania masonów, którzy manipulują społeczeństwem dzięki kontroli nad systemem edukacji i programami nauczania w szkołach oraz wpływaniu na najważniejsze instytucje życia społecznego. - Loże masońskie to tajne organizacje kultywujące Szatana, chcą niszczyć Kościół - mówi w jednym z kazań. - To wszystko moi drodzy jest ukierunkowane, kształtowane i formowane w lożach masońskich. Oni mają kontrolę nad parlamentem, zdominowali uniwersytety, zdobyli gazety, radio i telewizję. Na zebraniach partyjnych i w czasopismach wołają: "ukrzyżuj go, niech Chrystus będzie ukrzyżowany, niech żyje Barabasz" - mówi ks. Natanek w jednym z opublikowanych w internecie wystąpień.

Obraz
© Ks. Natanek (w środku, z mikrofonem) prowadzi procesję podczas zjazdu Wielkiej Nowenny Uwolnienia Świata, 20 listopada 2011 roku w Grzechyni (fot. wp.pl / Krzysztof Hawrot)

Mimo napiętych relacji między księdzem i krakowską kurią, ks. Natanek nie został obłożony ekskomuniką co oznacza, że nadal funkcjonuje w ramach Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Hierarchowie Kościoła ostrzegają jednak wiernych, przed udziałem w uroczystościach organizowanych przez ks. Natanka. - Posłuszeństwo Kościołowi i troska o Jego jedność są głównymi kryteriami oceny wiarygodności religijnych inicjatyw. Każdy, kto uporczywie uczestniczy w takich pozakościelnych ruchach i grupach, traci jedność ze wspólnotą Kościoła - napisała Rada Biskupów Diecezjalnych w wydanym 25 sierpnia 2011 roku oświadczeniu.

Apele przedstawicieli Kościoła nie zniechęciły zwolenników ks. Natanka. Na uroczystości organizowane przez księdza nadal przyjeżdżają setki ludzi. 20 listopada 2011 roku w Grzechyni, po raz pierwszy zebrali się sympatycy księdza - członkowie Wielkiej Nowenny Uwolnienia Świata (zobacz zdjęcia fotoreportera Wirtualnej Polski). Przy pustelni w Grzechyni działa grupa modlitewna oraz Bractwo Dusz Czyśćcowych. Ks. Natankowi udało się stworzyć ruch religijny działający na marginesie, ale nadal wewnątrz Kościoła Rzymsko-Katolickiego.

Marcin Bartnicki, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (823)