PolskaBartłomiej Sienkiewicz wycofuje się z życia publicznego

Bartłomiej Sienkiewicz wycofuje się z życia publicznego

Bartłomiej Sienkiewicz złożył rezygnację z szefa Instytutu Obywatelskiego, czyli think thanku Platformy Obywatelskiej i postanowił wycofać się z życia publicznego. Sienkiewicz był ministrem spraw wewnętrznych od lutego 2013 roku do września 2014 roku i bliskim współpracownikiem premiera Donalda Tuska.

Bartłomiej Sienkiewicz wycofuje się z życia publicznego
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Rybczyński

- Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział, że wycofuje się z życia politycznego, umotywował to względami osobistymi i nagonką, która toczy się na jego temat w mediach - poinformowała Małgorzata Kidawa-Błońska, potwierdzając również jego dymisję z funkcji szefa Instytutu Obywatelskiego.

Według informacji portalu 300polityka, Sienkiewicz miał mówić w gronie współpracowników, że "koszty osobiste dalszego pozostawania w życiu publicznym są zbyt duże".

Miał dodać, że stał się "celem przestępców i ich pomocników przy biernej postawie prowadzącej postępowanie prokuratury", zwłaszcza kiedy opublikowano jego adres zamieszkania. To może narazić na niebezpieczeństwo jego najbliższych.

Echa afery taśmowej. Podsłuchana rozmowa Sienkiewicza i Belki

Bartłomiej Sienkiewicz był ministrem spraw wewnętrznych od lutego 2013 roku do września 2014 roku. Należał do bliskich współpracowników premiera Donalda Tuska.

W czerwcu 2014 roku tygodnik "Wprost" ujawnił nagrania podsłuchanych rozmów m.in. Sienkiewicza z Markiem Belką z lipca 2013 r. Szef MSW rozmawiał w restauracji "Sowa i Przyjaciele" z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS. Belka w zamian za wsparcie stawiał warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym. W listopadzie Rostowskiego zdymisjonowano; w maju 2014 r. do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP.

Sprawę pod kątem ewentualnego naruszenia niezależności politycznej NBP badała prokuratura, jednak we wrześniu ubiegłego roku śledztwo umorzono ze względu na brak dowodów.

Zobacz także - Wojtunik: moje słowa wyrwane z kontekstu

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (504)