PolskaB. minister kupił bezprawnie 2500 komputerów

B. minister kupił bezprawnie 2500 komputerów

"Rzeczpospolita" pisze, że prokuratura chce postawić zarzuty byłemu wiceministrowi spraw wewnętrznych, Leszkowi Ciećwierzowi. Prokuratura uznała, że kupił on bezprawnie dwa i pół tysiąca komputerów, na których budżet stracił ponad 12 milionów złotych. Nawet dziesięć lat więzienia może grozić byłemu wiceszefowi MSWiA.

Ciećwierzowi, który był wiceministrem w rządzie SLD, grozi do 10 lat więzienia. Kupione przez niego komputery miały być używane przy wydawaniu nowych dowodów osobistych z danymi biometrycznymi. Ministerstwo spraw wewnętrznych kupiło bez przetargu 2 i pół tysiąca komputerów, ale bez czytników kart, których używają urzędnicy. Komputery okazały się więc bezużyteczne.

"Rzeczpospolita" pisze, że sprzęt dostarczyła firma, w której wcześniej pracował jeden z urzędników ministerstwa odpowiedzialnych za kontrakt. Zamówienie zostało zrealizowane tak szybko, że wyglądało tak, jakby najpierw były komputery, a potem ktoś wymyślił, żeby wcisnąć je ministerstwu - powiedział gazecie jeden z pracowników ministerstwa.

Zdaniem prokuratury, za zamówienie był odpowiedzialny wiceminister Ciećwierz i dwaj urzędnicy ministerstwa. (IAR)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)