Zygmunt Kęstowicz ma 85 lat
Zygmunt Kęstowicz kończy 85 lat. Z tej okazji marszałek Sejmu Marek Jurek wystosował list otwarty, w którym znanemu i lubianemu aktorowi złożył serdeczne gratulacje.
"Należy Pan do tego grona polskich artystów, których widzowie i radiowi słuchacze nie tylko podziwiają za ogromny kunszt, lecz także darzą od wielu lat nieskrywaną i szczerą sympatią" - napisał m.in. Jurek w liście do Jubilata.
W ostatnich latach Zygmunt Kęstowicz kojarzony jest przede wszystkim jako senior rodu Lubiczów z telewizyjnego serialu "Klan". W latach 80. znakomity aktor był ulubieńcem najmłodszej widowni występując w popularnym programie TVP "Piątek z Pankracym" a jeszcze wcześniej, w latach 60. wcielił się w główną postać w radiowym słuchowisku "W Jezioranach". Stefanem Jabłońskim jest Zygmunt Kęstowicz od ponad 40 lat.
Kęstowicz debiutował w 1940 roku na deskach teatru w Wilnie. Tuż po wojnie występował w Białymstoku a potem w teatrach w Krakowie. Na początku lat 50. związał się z Warszawą - grał m.in. w Teatrze Dramatycznym, Polskim i Narodowym. Występował w filmach i popularnych serialach telewizyjnych m.in. w "Stawce większej niż życie", "Czterech pancernych i psie" oraz "Czarnych chmurach".
Za swoją pracę był wielokrotnie nagradzany, m.in. w 1976 roku zdobył "Złoty ekran" z udział w telewizyjnym programie "Pora na Telesfora" a w 1995 roku marszałkowie Sejmu i Senatu uhonorowali artystę Orderem Wdzięczności Społecznej za pracę w słuchowisku "W Jezioranach".