PolskaŻycie seksualne emigracji

Życie seksualne emigracji

Za granicą pracuje - według różnych szacunków - od miliona do dwóch milionów Polaków. Ale ich życia emocjonalnego i seksualnego nikt jeszcze nie badał - informuje "Gazeta Wyborcza" i rozmawia na ten temat z prof. Zbigniewem Izdebskim, seksuologiem, doradcą rodzinnym.

Życie seksualne emigracji
Źródło zdjęć: © AFP

17.12.2007 | aktual.: 17.12.2007 11:36

Zdaniem profesora, najwyższy czas zbadać życie emocjonalne i seksualne Polaków za granicą. Coraz częściej przychodzą do mnie ludzie, którym po wyjeździe do Anglii, Irlandii czy Hiszpanii coś w życiu zaczyna się sypać. Przychodzą najczęściej z problemami w związkach, z kłopotami w relacjach rodzic - dziecko - mówi.

Z informacji jakie docierają do rozmówcy "Wyborczej", wynika, że coraz częściej zdarzają się podwójne związki. Żona zostaje w Polsce, za granicą pojawia się nowa kobieta. I zaczynają się komplikacje. Ktoś wraca do rodziny na Wigilię, pierwszy dzień świąt spędza w domu. Ale zaraz po tym wyjeżdża, tłumacząc, że czeka na niego praca. I drugi dzień świąt spędza z inną kobietą. A przynajmniej sylwestra i Nowy Rok - opowiada prof. Izdebski.

Jest faktem, że życie po wyjazdach zaczyna się inaczej układać - mówi "Gazecie Wyborczej" prof. Izdebski. Na przykład kobieta wyjeżdża do pracy na Zachodzie. I dostrzega, że w domu była fatalnie traktowana, że być może z mężem łączą ich dzieci czy wspólny remont domu, ale na pewno nie miłość. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)