Zwariowana gala
Niemal każdy festiwal, zwłaszcza muzyczny, ma swój wielki, nadęty galowy koncert. Tegoroczna gala na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej na owo nadęcie szans nie ma, choć pretekst był świetny... 100 lat kabaretu w Polsce.
18.03.2005 | aktual.: 18.03.2005 08:54
W tym roku kończący służbę na festiwalu Roman Kołakowski, po wypiciu małego „conieco” przygotowanie gali powierzył Formacji Chłopięcej Legitymacje, czyli trójce szalonych w pomysłach aktorów teatru Capitol – Konradowi Imieli, Samborowi Dudzińskiemu i Cezaremu Studniakowi. Na wszystkich padł blady strach. Do scenograficznej roboty trio najęło sobie Tomka Brodę, który kiedyś ilustrował program gali, a teraz pokaże, być może, jak samemu każdy wrocławianin będzie sobie mógł zrobić... galę.
Gale na PPA pojawiły się równo 20 lat temu w roku 1985. Miały być trochę antidotum na gryzący własny ogon przegląd. Tak się jednak rozpychały i rozbuchały, że przytłumiły wszystkie festiwalowe zdarzenia. Bywały wielkimi artystycznymi wydarzeniami i zwykłymi chałturami dla zaprzyjaźnionych artystów „ze stolycy”. W tym roku gala może być manifestacją niekonwencjonalnej wyobraźni trzech artystów i wybuchem surrealistycznego poczucia humoru. Tak podpowiada dotychczasowa działalność spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – Legitymacje.
Wrocław. Teatr Polski, niedz., godz. 16, 21. Bilety: 120, 90, 60 zł.
Krzysztof Kucharski