Zorganizują psie referendum
Nadal nikt nie zgłosił się po suczkę, którą przygarnęli chrzanowscy strażacy. Pisaliśmy o niej w poniedziałkowym wydaniu „GK”. Chłopcy z chrzanowskiej komendy straży pożarnej serca mają dobre. Nie dość, że nakarmili i zaopiekowali się rudą suczką, to jeszcze wykąpali ją i odpchlili, a nawet – postawili jej budę na wewnętrznym placu. Wszystko po to, by umilić czworonogowi pobyt w jednostce. Jeśli nikt nie zgłosi się po psa, zorganizują nawet referendum w jednostce i któryś ze strażaków weźmie suczkę do siebie.
Suczka na dobre zadomowiła się już w strażnicy. Wesoło merda ogonem na widok druhów i nie płoszy się, gdy uruchomiona zostaje strażacka syrena. Rzecznik chrzanowskiej jednostki kpt. Piotr Filipek przyznaje, że jeśli nie znajdzie się prawowity właściciel, strażacy skłonni są nawet adoptować psa.
Planujemy przeprowadzić w tej sprawie referendum wśród naszych pracowników– mówi. Jeśli pies zostanie w strażnicy – będzie to pierwszy czworonożny druh w całej historii chrzanowskiej PSP. Dowódca jednostki zapewnia, że suczka jest bardzo karna, ale jeśli przyjdzie jej zostać w jednostce, będzie musiała przejść specjalne szkolenie wewnętrzne. Czy ograniczy się ono tylko do nauki zasad BHP, stania na baczność i salutowania? Czy też może pies będzie się musiał także nauczyć zwijać strażackie węże i wspinać po drabinie? – przekonamy się wkrótce.
Anna Głuch