Znów tragiczne skutki "friendly fire"
Kilkudziesięciu amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej zostało rannych w rejonie Nasirii, w wyniku pomyłkowego starcia sił sprzymierzonych. Jak informuje z pola walki towarzyszący wojskom koalicji dziennikarz agencji France Presse, pod ostrzałem własnych
oddziałów znalazła się grupa marines, zabezpieczających teren na
obrzeżach miasta. Żołnierze zostali omyłkowo wzięci za Irakijczyków i ostrzelani przez inną amerykańską jednostkę z broni ciężkiej. Odpowiedzieli ogniem.
Rannych jest 37 marines, w tym trzech w stanie krytycznym i dwóch w stanie ciężkim. Korespondent AFP podaje, że widział sześć zniszczonych pojazdów.
W tym rejonie operuje 2. brygada piechoty morskiej. Rzecznik głównej kwatery sił alianckich w Katarze powiedział, że incydent zostanie zbadany. Słyszeliśmy już o tym - poinformował dziennikarzy. (mp)